„Gdybym spotkała tych handlarzy niewolnikami, którzy mnie porwali, a także tych, którzy mnie torturowali, uklękłabym przed nimi i ucałowałabym im ręce, ponieważ gdyby się to wszystko nie wydarzyło, nie byłabym teraz ani chrześcijanką ani zakonnicą…”
„Trochę oczywiście cierpię, ale mam tyle grzechów do wynagrodzenia i jest tak wielu Afrykańczyków do ocalenia i grzeszników do wspomożenia…”.
„Bądźcie dobrzy, kochajcie Pana, módlcie się za tych, którzy Go nie znają. Bądźcie świadomi szczęścia, polegającego na tym, że wy Go znacie!”.
„Przyjęłam Chrzest święty z radością tak wielką, jaką tylko aniołowie mogliby opisać.”
„Mogę rzeczywiście powiedzieć, że to, iż nie umarłam, jest cudem sprawionym przez Pana, który przeznaczył mnie do większych rzeczy”.
„Matka Boża mnie ochraniała jeszcze, zanim ją poznałam”
„Pan bardzo mnie ukochał: trzeba byśmy wszystkich kochali… Konieczne jest współczucie oraz wybaczenie!”
„Patrząc na słońce, księżyc, gwiazdy, mówiłam sobie: Kto jest Panem tego wszystkiego? I odczuwałam ogromne pragnienie ujrzenia Go, poznania Go i złożenia Mu hołdu.”
„O Panie, gdybym mogła polecieć do mego ludu i opowiedzieć mu o Twej dobroci najwspanialszym głosem: jak wiele dusz zostałoby zbawionych!”
„Oddałam wszystko memu Panu: On zaopiekuje się mną”.
„Najlepsze dla nas jest nie to, co my uważamy za najlepsze, lecz to, czego chce od nas Bóg.”
„Gdy ktoś kogoś naprawdę kocha, wówczas mocno pragnie być blisko niego. Dlaczegóż więc bać się śmierci? Śmierć przybliża nas do Boga!”
* * *
Św. Józefina Bakhita (1868-1947), przyszła na świat w Olgossie w Sudanie. We wczesnym dzieciństwie została porwana przez dwóch mężczyzn, handlarzy niewolników. oni też nazwali ją Bakhita, co znaczy „szczęściara”. Sprzedawano ją wielokrotnie i zadano jej wiele cierpień: była bita, a na jej ciele wypalono znak niewolnicy.
W Chartumie Bakhita została kupiona przez bogatego muzułmanina, a następnie odsprzedana włoskiemu konsulowi, który postanowił zwrócić jej wolność. Od tego momentu zaczęło się jej nowe życie. Pojechała do Włoch, by tam pomagać różnym rodzinom w opiece nad dziećmi. Tam też pierwszy raz zobaczyła krzyż i usłyszała o Jezusie. Postanowiła ochrzcić się i wstąpić do zakonu. Po interwencji biskupa opiekunowie Bakhity wyrazili na to zgodę. W 1890 r. w Wenecji przyjęła chrzest i otrzymała imię Józefina.
Całe jej późniejsze życie odznaczało się świętością, Józefina z ogromnym poświęceniem pomagała najbiedniejszym w czasie II wojny światowej. Zmarła w 1947 r. po długiej walce z chorobą.
Została beatyfikowana w 1992 r., a papież Jan Paweł II w 2000 r. ogłosił ją świętą. Józefina Bakhita jest patronką chrześcijan mieszkających w Sudanie oraz zgromadzeń sióstr kanosjanek i braci kanosjanów.