Ks. bp Józef Zawitkowski zaapelował na łamach „Naszego Dziennika”, aby Warszawa się obudziła.
Warszawo, Ty moja, Warszawo! Nie poznaję Cię, Warszawo, nieujarzmiona, wierna i krwawa. O miasto moje, moje święte Jeruzalem, świńskie ryje rzucają na Twe święte kamienie. Owoce święte płaczą, bo rzucone są na zgnojenie. Jam chłop z chłopa, dumny chłopów wiarą, mądrością i siłą. Bracia moi! Czyście chłopski rozum stracili?
— napisał kapłan, odnosząc się do protestujących rolników z Agro Unii, którzy podczas jednego z protestów w stolicy wysypali jabłka na ulice
Ks. biskup przypomniał, że to chłopi byli „diamentem narodu” i strażnikami wiary, a teraz – nawiązują co przystąpienia PSL do Koalicji Europejskiej – „przystąpili do bezbożnych”, a Kosiniak-Kamysz jest tak samo nieudolnym „parobkiem”, jak i lekarzem.
Hierarcha odniósł się również do nauczycieli i ich protestu.
Moja pani Pietrzakowa, moja profesor Trawińska, byłyście dla mnie i panią, i matką, bo byłem sierotą. Pani z tajnych kompletów w Rawie, coś uczyła za darmo, ale za cenę swojego życia. Tyś wiedziała, że nauczyciel to nie zawód – to powołanie! Powiedz to synowi. Szkołę i dzieci każe zostawić za tysiąc złotych na rękę. Jaki wstyd! Szkoło, moja rodzona, nie płacz! O moje Siłaczki, O moi Nauczyciele Królików, O moje Święte Męczennice, coście wychowały pokolenia Świętych, Uczonych i Mężnych Polaków. Wołajcie ze mną: Od głupoty i bezbożnej szkoły zachowaj nas, Panie!
— podkreślił ks. bp Zawitkowski, dodając, że było wiele strajków, ale ten zostanie zapamiętany jako „najgłupszy strajk szkolny o 1000 zł na rękę”.
W tekście poruszony został również problem działań władz Warszawy i sprzyjaniu ideologii LGBT.
Królu z mieczem, co broni Warszawy i dobro od zła oddziela, komuś Ty dał władzę nad Warszawą? Roztrzaskaj glinianych idoli LGBT, co po ludzku grzeszyć nie potrafią. Nie wstydzisz się, Warszawko? Nie! To Ty już wstydu nie masz!
— napisał biskup.
Wstydźcie się, Warszawiacy! Jak się spodliłaś, Warszawko! A wy mówicie: Nic to! Warszawa nierządem stoi. Pogruchoce Was Pan Bóg, jako ten garniec gliniany! Królu Sobieski, larum grają! Przypomnij mądrej Unii Europejskiej, że myśmy tam byli zwycięzcami. Uważajcie, Panowie. Historia lubi się powtarzać. Obyście nie popadli w nowe jasyry!
— podkreślił ks. bp Zawitkowski.
Kapłan dodał, że Matka Boża zawsze ochraniała Warszawę i będzie ochraniać. Zwrócił uwagę, że gdyby nie wiara, Polacy od stu lat chodziliby w „bolszewickich kufajkach”.Ale „bezbożni i mocarni” nie chcą o tym pamiętać.
Warszawa nie jest ani PiS-owa ani Platformowa. Warszawa jest Chrystusowa!!! Warszawa, Alejami Jerozolimskimi do placu Trzech Krzyży prowadzi, a stąd już widać Nowy Świat. Bóg dał Warszawie proroka, który w akademickim kościele wołał: Non possumus! Dalej nie możemy! Między ołtarzem a kapłanem nie będzie siadał żaden car, ani gej, ani lesbijka!
— napisał kapłan.
W jego ocenie Warszawa zachowuje się dziś jak „głupia panna, której brakło oleju”.
Wiosenne LGBT! Wy nawet grzeszyć normalnie nie potraficie, pachniecie tylko bezwstydem! — zaznaczył.
Uratować nas może tylko kataklizm, bo taki świat zgniły bezbożnością i zmurszały nienawiścią zginąć musi! Pogruchoce Was Pan Bóg jako ten garniec! Owo jest demokracyja Wasza! O, nie daj Boże, ale wtedy reszta ocalonych przeprosi Boga i siebie nawzajem. I przypomną sobie ocaleni, że jednego mamy Ojca w niebie, a Matką jest nam Ziemia miła, my zaś braćmi jesteśmy
— dodał ks. bp Zawitkowski.
Dałeś nam wodę ze skały, mannę z nieba na co dzień, przepiórki na święta, ziemię, dom i wolność dałeś nam na zawsze, a oni zbudowali tęczę LGBT na placu Zbawiciela. Profani! Zapałałeś gniewem, o Panie, chciałeś wyniszczyć ten Naród, a ja sługa Służebnicy, błagam: Ocal nas, Panie! Boże Piastów, Jagiellonów, Sobieskich, Kościuszków. Niech nie mówią w Brukseli: Oto ich Bóg, który wyprowadził ich z niewoli, aby ich wytracić w drodze do wolności. Ocal ich, Panie!
— napisał hierarcha.
Zwrócił również uwagę na to, że broni się praw zwierząt i ”żabek w Rospudzie”, a w Warszawie zabijane są dzieci.
Zabójcami jesteście zielonymi. Więc ani Rospuda, ani Warszawa nie są Wasze i żabki w Rospudzie, i dzieciątko w Twoim brzuchu do Boga należą. Brońcie życia! I po co tyle krzyku, Panowie! Trzeba najpierw do Komunii Świętej, potem do Unii Europejskiej
— podkreślił.
Warszawo, bądź sercem Europy! Bądź oazą wolności, Syreną Warszawską, matką Uczonych i Świętych stolicą – miast Królową, zawsze wierną i nieujarzmioną. To niech się tak szybko stanie! Spraw to, Panie. Amen
— napisał ks. bp Józef Zawitkowski.
wkt/”Nasz Dziennik”
autor: Notujemy …
Kto, co, o kim…